Archiwum 04 czerwca 2008


.
Autor: zwyczajnie
04 czerwca 2008, 14:53

Na zewnątrz przyjemne ciepło i cały dzień w biegu. 8:00 poczta rozsyłam kolagen. Praca, wyjście po napęd dvd, straszny panowie maja tam bałagan! Znów praca. Zastanawiam się co zrobić na obiad? Może placki ryżowe? Eksperymentuje ostatnio z nowa ksiązka kucharską. Wczorajsza zupa szpinakowa coś mi nie wyszła. Po pracy zakupy, siostra się prosi o sukienkę na wesele, oczywiście mam czas i wymienię jej rozmiar na mniejszy. Wieczorem zwolnię, w domu najlepiej.